W Tajlandii nie ma komarów przenoszących malarię, ale niektóre zarażają ludzi gorączką denga. Nieprzyjemna choroba może poważnie zrujnować wakacje, a nawet doprowadzić do poważnych komplikacji. Jest smutna statystyka - 50% przypadków umiera z powodu krwotocznej postaci dengi. W Tajlandii jest więcej komarów w porze deszczowej.
Choć Tunezja jest w większości bezpiecznym miejscem, kradzieże kieszonkowe i inne drobne przestępstwa mogą się zdarzać. Warto mieć zawsze przy sobie ważne przedmioty, takie jak dokumenty, telefony czy portfele, oraz być czujnym w tłocznych miejscach. Dobrze przygotowana odzież
Szóstego kwietnia w Tajlandii obchodzony jest Dzień Dynastii Chakri. Myślę ze jest to dobra okazja, aby przybliżyć sylwetki wszystkich monarchów rodziny królewskiej, która od 1782 roku do dziś króluje w Tajlandii. Dzień ten jest dniem wolnym od pracy, jeśli wypadnie w weekend wtedy rząd ogłasza piątek lub poniedziałek dniem wolnym.
11 największych atrakcji Bangkoku. 3381. 2. July 20, 2023. Bangkok – tętniące życiem serce Tajlandii i jedno z najbardziej ekscytujących miast Azji. To miejsce, w którym tradycja spotyka się z nowoczesnością, a duchowość miesza z pulsującą energią. W naszym artykule odkryjemy dla Was fascynujące oblicze Bangkoku, miasta
. W Tajlandii W kwietniu, brytyjskie małżeństwo sześćdziesięciolatków, odpoczywających wraz z czterdziestoparoletnim synem w tajskim kurorcie Hua Hin, położonym na wybrzeżu Zatoki Tajlandzkiej, padło ofiarą brutalnego pobicia przez miejscowych bandytów. Dwa lata wcześniej, dwoje młodych backpackersów, także z Wielkiej Brytanii, zostało zamordowanych przez, pracujących w Tajlandii, dwóch robotników z Birmy (w wyniku późniejszego procesu, obydwu skazano na karę śmierci). Bezpieczeństwo Władze Tajlandii przykładają ogromną wagę do utrzymania wizerunku kraju jako przyjaznego turystom i z wielką determinacją zwalczają wszelkie przejawy bandytyzmu. Jak widać, nie zawsze im się to udaje. Jeszcze w tym samym 2014 roku, w którym doszło do bestialskiego zabójstwa pary Anglików (dziewczyna została także zgwałcona), wydano książkę „Thailand: Deadly Destination” („Tajlandia: Śmiertelna Kraina”), przedstawiającą Tajlandię jako najbardziej niebezpieczny kraj świata(!), pełen wypadków autobusowych, kolejowych, promowych, samochodowych, motocyklowych, z częstymi morderstwami, atakami nożowników, niewyjaśnionymi przypadkami śmierci, wieloma samobójstwami, wypadkami podczas nurkowania, rabunkami i incydentami wynikającymi z nadużywania alkoholu i narkotyków. Kwietniową napaść na trójkę Anglików zarejestrowała kamera monitoringu, a film szybko znalazł się w sieci. Rada Turystyki Tajlandii (Tourism Authority of Thailand) pospieszyła z zapewnieniami, że kraj pozostaje w pełni bezpieczny, całe zdarzenie miało charakter incydentalny, a jego przyczyną była nadmierna dawka alkoholu spożytego przez napastników, zresztą szybko ujętych przez policję. Na początku kwietnia ubiegłego roku, w Tajlandii odwołano stan wyjątkowy, chociaż władzę nadal sprawują wojskowi i pewne ograniczenia swobód obywatelskich pozostały utrzymane – zakazane jest organizowanie zgromadzeń o charakterze politycznym. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie widzi obecnie większych zagrożeń na terenie Tajlandii, zalecając jedynie zwiększoną ostrożność. Brytyjskie Foreign Office, mimo incydentów, które dotknęły obywateli tego kraju, wyraża podobną opinię, uznając Tajlandię za kraj bezpieczny, z wyjątkiem niewielkiego rejonu na południu, w pobliżu granicy z Malezją. Mimo wysiłków zmierzających do zbudowania obrazu Tajlandii jako kraju przyjaznego turystom, nie stał się oazą wolną od przestępczości. Ofiarami padają także cudzoziemcy. Najczęstsze są kradzieże i rabunki. Chociaż zdarzają się także przestępstwa o podłożu seksualnym i „nieprowokowane ataki” – również w regionach turystycznych: Koh Samui, Koh Phangan i Koh Tao (tu dwa lata temu zamordowano parę backpackersów), a także w prowincji Krabi, będącej punktem wypadowym na wiele wysp Tajlandii. Szczególnie często do przestępstw dochodzi w trakcie comiesięcznych, głośnych i znanych tu imprez, nazywanych Party Przy Pełni Księżyca, w barach nocnych. Zaleca się ostrożność przy przyjmowaniu od nieznajomych poczęstunków w klubach i barach, zwłaszcza na Koh Samui, w Pattayi i Koh Phangan, gdzie zanotowano kilka przypadków użycia „pigułek-gwałtów”. Sporo do życzenia pozostawiają warunki, w jakich trzymane są tu, dla celów turystycznych, dzikie zwierzęta. Niedawno, słoń zaatakował najpierw swego opiekuna, a następnie brytyjskiego turystę, który w rezultacie poniósł śmierć. Z kolei, w zeszłym roku na czołówkach wiadomości z Tajlandii, pojawiła się informacja o turyście z Kuwejtu, który skoczył na bungee na wyspie Pukhet. Niestety, uchwyt na kostce, do którego przywiązana była lina, puścił, co turysta przypłacił życiem. Tajlandii, ostatnio, przytrafiło się także kilka innych nieszczęść. W kwietniu zeszłego roku, na płynącym z Krabi na Phuket promie wybuchł pożar. Prom zatonął. Jedna osoba zginęła. W styczniu 2013, brytyjski turysta przypadkowo zginął, trafiając na uliczną strzelaninę pomiędzy walczącymi ze sobą gangami. Często wspominane „szczególne środki ostrożności” w Tajlandii oznaczają uważne przyglądanie się temu co dzieje się na ulicy, unikanie demonstracji i słuchanie na bieżąco lokalnych wiadomości. Terroryzm Chociaż MSZ nie ostrzega przed atakami terrorystycznymi, to Tajlandia nie jest światowym wyjątkiem. Zagrożenie ocenia się jako wysokie. Zdarzały się tu już wcześniej zamachy w miejscach ważnych dla turystów. W Bangkoku - w 2015 i 2012 roku, na Koh Samui w 2015 i w Chiang Mai w 2010. W ubiegłym roku doszło do trzech ataków bombowych w Bangkoku, w tym jeden, sierpniowy, miał miejsce w samym centrum miasta, opodal świątyni Erawan. W kwietniu 2014 australijskie służby bezpieczeństwa ostrzegły przed planowanymi przez ekstremistów, zamachami na turystów, w południowych, przygranicznych prowincjach. Jak dotąd, do niczego nie doszło, ale lepiej unikać tego rejonu. Ostrożność Pamiętać trzeba także o miejscowych zwyczajach. W żadnym wypadku nie wolno krytykować króla Tajlandii, ani nikogo z jego rodziny. Za obrazę majestatu grozi kara więzienia powyżej 15 lat. Niedawno za takie przestępstwo skazano cudzoziemców. Nikomu chyba nie trzeba przypominać jak w Tajlandii traktowane są osoby przyłapane z narkotykami. Za niewielką ilość narkotyków idzie się do więzienia. A więzienia w Tajlandii w niczym nie przypominają tego, w którym osadzony jest norweski bandzior Anders Breivik, ostatnio wygrywający proces o to, że w swym więziennym apartamencie czuje się zbyt samotnie. W Tajlandii wygląda to inaczej, chociaż faktem jest, że tam nikt nie skarży się na samotność. Cele są wystarczająco gęsto wypełnione. Nie tylko nie ma dostępu do internetu, ale bardzo ograniczone są możliwości korzystania z opieki medycznej. Niektórzy zatrzymani, nie przeżywają wyroku. Złapanie na lotnisku, z narkotykami zaliczanymi do Klasy A, oznacza karę śmierci. Zagraniczne placówki dyplomatyczne (w tym polska) nie mają żadnej możliwości udzielenia pomocy w poprawie losu zatrzymanych. Tajlandia nie jest wolna od niebezpiecznych zdarzeń i wypadków. Nie da się także wykluczyć, że coś złego zdarzy się w przyszłości. W porównaniu jednak z wieloma innymi krajami, warunki dla turystów są tu bardzo dobre. Warto pamiętać, że do Tajlandii, co roku na wypoczynek przylatuje 25 milionów osób! W takiej skali, pojedyncze wypadki nabierają innego znaczenia. Jest ich naprawdę niewiele. Za to Tajlandia zachwyca wspaniałą przyrodą, krajobrazem, ciepłymi morzami, zabytkami i – mimo wspomnianych incydentów – zamieszkiwana jest przez bardzo przyjaznych ludzi. Podróże Z Polski do Tajlandii przyjeżdża na odpoczynek kilkanaście tysięcy osób rocznie. Jest to kropla w morzu innych turystów (samych Brytyjczyków jest tam milion). Jednak biura podróży w Tajlandii upatrują swej szansy. Aż 23 firmy turystyczne ma w ofertach tam pobyty. Część z firm uruchamia bezpośrednie połączenia czarterowe. Ceny wycieczek zaczynają się od 3000 zł. Do Tajlandii polecieć można także organizując sobie podróż samodzielnie. Wystarczy poczekać na promocje biletów lotniczych. I chociaż najtańsze są - z reguły - linie lotnicze rosyjskie i ukraińskie, to niekoniecznie lecieć trzeba właśnie nimi. Promocyjne akcje sprzedażowe prowadzone są także przez bardziej prestiżowych przewoźników. Za to, ze znalezieniem zakwaterowania w Tajlandii nie powinno być w ogóle żadnych problemów. Odpoczywać można w części kontynentalnej lub na jednej z licznych wysp. A którą wyspę wybrać? Żródło: The Telegraph 4 maja 2016 Powrót do STRONY GŁÓWNEJ
Niezależnie od tego, ile przewodników i artykułów przeczytasz przed wylotem, możesz mieć pewność, że rzeczywistość i tak Cię zaskoczy. Pierwsze zetknięcie z Azją bywa po prostu szokujące, ze względu na zupełnie inną kulturę, przyjęte zachowania, kuchnię, a nawet standardy sanitarne. Jednakże zdobycie podstawowej wiedzy na temat życia w Tajlandii jeszcze przed wylotem sprawi, że na miejscu będziesz mógł się skupić wyłącznie na zwiedzaniu i odpoczynku. Dlatego zachęcamy do lektury artykułu, który ma na celu przygotowanie Cię na tajskie doświadczenie, z którego przywieziesz same dobre wspomnienia. Kiedy jechać do Tajlandii? Nie ma się co oszukiwać, w Tajlandii zawsze jest gorąco. Najniższa temperatura powietrza wynosi około 28oC, by w porze deszczowej dojść do 38oC. Odczuwanie gorąca wzmaga bardzo duża wilgotność powietrza, dochodząca nawet do 90%. Pora sucha trwa od listopada do kwietnia, temperatura wynosi wówczas średnio około 30 stopni, a opady praktycznie nie występują. Nawet jeśli się pojawią, to uznamy je za miłą i krótkotrwałą odmianę od wszechobecnego upału. Najlepszym okresem na wyjazd do Tajlandii jest przełom listopada i grudnia, gdy rozpoczyna się pora sucha, ale z uwagi na początek sezonu nie ma jeszcze natłoku turystów. Jednakże i pora deszczowa wcale nie jest taka zła. Zazwyczaj intensywne opady trwają godzinę lub dwie w ciągu dnia. Niektórzy uważają, że taki krótkotrwały deszcz świetnie orzeźwia i daje chwilę wytchnienia. Minusem pory deszczowej może być zwiększona obecność komarów, przed którymi powinniśmy się chronić, ponieważ mogą roznosić różne choroby. Wystarczy jednak dobry repelent z substancją DEET aby być bezpiecznym. Dużym plusem jest natomiast mniejsze zagęszczenie turystów, którzy czekają w swoich krajach na nadejście pory suchej. Bezpieczeństwo w Tajlandii. Tajlandia uchodzi za kraj bardzo bezpieczny i przyjazny turystom. Jest jednorodna wyznaniowo, niemal całą populację stanowią buddyści. Tajowie są zazwyczaj uśmiechnięci i serdeczni wobec turystów, jednak trzeba pamiętać, że wraz z gwałtownym rozwojem turystyki nastąpił wzrost przestępczości. Zasadniczo za popełnienie przestępstwa na turystach Tajom grożą znacznie wyższe kary, dlatego przestępstwa na cudzoziemcach są rzadkie. Nie zmienia to faktu, że powinniśmy uważać na kieszonkowców działających w zatłoczonych miejscach, nieuczciwych taksówkarzy, którzy czyhają na naiwnych turystów i cieszące się złą sławą wypożyczalnie skuterów. Zagrożenie terrorystyczne jest tak naprawdę bliskie zeru i nie należy z jego powodu rezygnować z podróży. Mimo to zawsze warto sprawdzać aktualne ostrzeżenia dla podróżnych publikowane na stronie internetowej polskiego Ministerstwa Spraw i zwyczaje w Tajlandii. Warto pamiętać o pewnych różnicach kulturowych, by nie wpakować się w poważne tarapaty. W razie jakiejkolwiek sytuacji konfliktowej z Tajami nie należy podnosić głosu ani żywo gestykulować, ponieważ jest to uznawane za oznakę słabości i prowadzi jedynie do zaognienia sytuacji. W takich momentach starajmy się załagodzić sytuację uśmiechem. Nigdy, ale to nigdy, nie usiłujmy za wszelką cenę pokazać, że mamy rację, bo Taj może uznać, że stracił twarz, a jest to dla nich obraza, której się nie wybacza. U Tajów honor i poczucie własnej godności są bardzo istotne. Ponadto, trzeba pamiętać, że pod żadnym pozorem nie wolno dotykać głowy Tajów, w tym nawet małych dzieci. Głowa – jako najwyższy punkt ciała – uważana jest za najważniejszą i najświętszą część ciała, więc należy to bezwzględnie uszanować. Jeśli nie chcesz się wpakować w kłopoty, nie możesz mieć przy sobie nawet śladowych ilości narkotyków ani akcesoriów niezbędnych do ich zażywania. Karalne jest także krytykowanie i naśmiewanie się z rodziny królewskiej, która cieszy się tu olbrzymim szacunkiem. Konflikt może wywołać zlekceważenie majestatu króla, jego rodziny lub dworu królewskiego poprzez chociażby nieumyślne zniszczenie banknotu z wizerunkiem władcy. Wysokie mandaty grożą także za śmiecenie i palenie w niedozwolonych miejscach. W Tajlandii każdy posąg Buddy uważany jest za święty, dlatego nie należy się wspinać na figurki ani tym bardziej w jakikolwiek sposób okazywać im braku szacunku poprzez robienie głupich min do zdjęcia czy klepanie posągu po głowie. Jeśli zamierzasz odwiedzać świątynie lub inne miejsca kultu religijnego, pamiętaj o włożeniu stosownego ubrania. Przede wszystkim niedozwolone są odkryte ramiona, szorty i krótkie spódniczki u kobiet. Przed wejściem do świątyni należy zasłonić ramiona i zdjąć obuwie. Pamiętaj, że początkowe ceny na bazarach i targach są zawsze zawyżone, więc nie tylko można, ale wręcz trzeba się targować. Kupienie towaru za wystawioną cenę, może być odczytane jako brak szacunku dla sprzedawcy. Zazwyczaj spokojnie uda się zbić cenę początkową o jakieś 25-50%, ale nie na miejscu jest dyskutowanie podniesionym tonem i ożywione gestykulowanie. Targuj się zatem z uśmiechem. Co zabrać ze sobą w podróż do Tajlandii? Jeśli chodzi o ubrania, to możesz ograniczyć się do minimum. Ciepłe bluzy i spodnie raczej się nie przydadzą, więc nie ma po co zaprzątać sobie nimi głowy. Jeśli wybierasz się na wycieczkę w porze deszczowej mogą przydać się cienkie bluzy z długim rękawem i lekkie spodnie. Koniecznie spakuj krem do opalania z wysokim filtrem, moskitierę (bez niej jest szansa, że nie zmrużysz oka), środki owadobójcze, żel do dezynfekcji rąk i środki przeciwko odwodnieniu organizmu. W wielu regionach Azji wciąż panuje zagrożenie malarią, ale skonsultuj zażywanie jakichkolwiek leków z lekarzem, z uwagi na możliwość wystąpienia różnych skutków ubocznych. Przed wylotem warto wyrobić sobie tzw. żółtą książeczkę szczepień, czyli międzynarodowy dokument uznawany przez stacje sanitarne na całym świecie, choć przy wjeździe na teren Tajlandii żadne szczepienia nie są wymagane. Mimo to polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaleca wykonanie szczepień na tężec, błonicę, wirusowe zapalenie wątroby typu A i B, wściekliznę, dur brzuszny i japońskie zapalenie mózgu. Najlepszym rozwiązaniem jest wizyta u lekarza rodzinnego na mniej więcej 6 tygodni przed planowanym wyjazdem, który pomoże ustalić listę niezbędnych szczepień.
Przestępczość w Tajlandii Wbrew krążącym w sieci opiniom Tajlandia jest krajem dosyć bezpiecznym. W czasie pobytu narażeni jesteśmy jedynie na działania kieszonkowców oraz włamywaczy. Na szczęście przypadki te zdarzają się na terenie Tajlandii, co raz rzadziej. Kieszonkowcy polują głównie na portfele oraz dokumenty. Ich łupem często pada również bagaż. W czasie włamań najczęściej znikają pieniądze i rzeczy cenne przechowywane w hotelowych pokojach. W porównaniu z innymi krajami azjatyckimi jak, choćby Indie możemy czuć się tutaj naprawdę bezpiecznie. Jeżeli padniemy ofiarami kradzieży próbujmy rozmawiać z tutejszą policją, a, jeżeli to nie pomoże należy udać się do konsulatu. Policja w Tajlandii jest dosyć pozytywnie nastawiona do turystów, jednak, aby się porozumieć potrzebujemy bardzo dobrej znajomości języka angielskiego. Czego unikać będąc w Tajlandii Jeżeli boimy się o swoje bezpieczeństwo przestrzegajmy kilku bardzo ważnych zasad. Starajmy się nie podróżować sami, w towarzystwie zawsze raźniej. Dodatkowo odstraszy to złodzieja. Życie nocne w Tajlandii jest bardzo czynne. Przebywając w pubach i dyskotekach nie zawierajmy przypadkowych znajomości. Nie bierzmy od nieznajomych niczego do jedzenia, picia. Często potencjalny złodziej dodaje do proponowanej rzeczy narkotyki lub środki nasenne. Cel jest oczywiście jeden. Obezwładnienie, a następnie ograbienie turysty z posiadanych kosztowności. Nie pozostawiajmy swojego bagażu bez opieki, gdyż może „zaginąć”. Pieniądze trzymajmy zawsze przy sobie, głęboko schowane. Najlepiej zakupić smycz na końcu, której znajduje się portfel. Zawieśmy ją pod ubraniem i tam trzymajmy dokumentu oraz pieniądze. Nie zostawiajmy otwartego pokoju hotelowego oraz nie trzymajmy na widoku kosztowności. Dotyczy, to przede wszystkim dzielnic biednych, gdzie wskaźnik przestępczości jest zdecydowanie większy niż w miastach takich jak Bangkok, czy Pattaya. Dobre rady dla turystów udających się do Tajlandii Wybierając się do Tajlandii przestrzegajmy kilka ważnych rad, które mogą uchronić nas przed przykrymi niespodziankami. Dotyczą one zarówno ochrony przed kradzieżą, jak i wytrwania w dobrym zdrowiu. Pamiętajmy o tym, aby: nie spożywać wody prosto z kranów, restauracji, hoteli –woda często może być szkodliwa dla naszego organizmu. Najlepiej zakupić wodę mineralną i to ją używać zarówno do picia, jak i higieny osobistej. Pozwoli to uniknąć problemów żołądkowych, a także biegunki; przed wyjazdem wykonać zalecane szczepienia- podstawowa czynność przed podróżą do krajów kontyngentu azjatyckiego i afrykańskiego. Pozwala uniknąć zarażenia groźnymi chorobami. Jeżeli nie jesteśmy zaszczepieni, a pogryzie nas uliczne zwierzę niezwłocznie zgłośmy się po zastrzyk przeciwko wściekliźnie. Zagrożenie jest duże i nie należy go lekceważyć. Warto również zaszczepić się przeciwko tężcowi; zwracać uwagę na to , co jemy – spożywane potrawy powinny być gotowane bądź smażone w przypadku mięsa. Nie jedzmy niczego, co wygląda podejrzanie i może być nieświeże. Uważajmy na dużą ilość przypraw używaną przez Tajów. Potrawy często bywają bardzo pikantne; unikać wód słodkich do kąpieli- często są źródłem bardzo groźnych dla człowieka bakterii; przestrzegać zasad zwiedzania- wchodząc do świątyni zdejmujmy buty i nie dotykajmy pod żadnym pozorem posągów Buddy. Unikajmy wyzywających strojów.. Z powodu nieodpowiedniego ubioru możemy, po prostu nie zostać wpuszczeni. Nie pokazujmy palcem na Tajów oraz nie poklepujmy ich po ramieniu. Dla nich są to gesty obraźliwe; zapisać ważne numery alarmowe- Policja tel. 191, 123, Straż pożarna tel. 199, 246-0199, Pogotowie tel. 252-2171/5 oraz adres najbliższego polskiego konsulatu; unikać taksówkarzy nieznających języka angielskiego, bez licencji- większość z kierowców słabo zna angielski. Mówią, że zrozumieli, a w rzeczywistości zawożą nas w całkiem inne miejsce; unikać biednych dzielnic – to właśnie tam notuje się duży odsetek przestępstw. Najczęściej giną portfele z pieniędzmi oraz bagaże. Uważajmy, więc szczególnie na kieszonkowców; nie korzystać z usług prostytutek, – jeżeli chcemy pamiętajmy o odpowiednim zabezpieczeniu, bowiem według badań ponad 40% z nich jest nosicielami wirusa HIV; nie myśleć nawet o narkotykach- są one surowo zakazane. Nawet samo posiadanie może skończyć się w przypadku złapania przez policję karą śmierci. W najlepszym przypadku spędzimy wiele lat w tajskim więzieniu. Autor: Mariusz Cebula Wszelkie prawa do artykułu należą do serwisu Mapa Tajlandii i jej sąsiedzi. Zródło: Wikimedia - licencja GNU
11 listopada 2018 Czy w Królestwie Tajlandii można czuć się bezpiecznie? Można. Trzeba jednak przestrzegać ogólnie panujących zasad. Sprawdźmy więc, jakie niebezpieczeństwa czyhają na przyjezdnych w „Krainie Uśmiechu”, a także weźmy sobie do serca kilka cennych rad. – Po pierwsze, nie zaleca się podróżowania do południowych prowincji Tajlandii ( do Pattani, Narathiwat, Songkhla oraz Yala). – Po drugie, zaleca się zachowanie szczególnej ostrożności w pozostałych rejonach kraju. – Należy mieć świadomość, że Królestwo Tajlandii jest państwem zagrożonym terroryzmem (do ataków dochodziło w przeszłości w Bangkoku, a także na wyspie Phuket). Uwaga! Celem terrorystów mogą być obiekty kultu religijnego, atrakcje turystyczne, budynki użyteczności publicznej, a także lokalne bazary. – Wskazane jest, aby rzeczy osobiste ( dokumenty, pieniądze, karty kredytowe oraz płatnicze, biżuterię lub sprzęt elektroniczny) zawsze nosić przy sobie. Warto wiedzieć, że na terytorium Królestwa Tajlandii bardzo często dochodzi do napadów, a także kradzieży kieszonkowych. – Nie zaleca się zawierania znajomości z przypadkowo poznanymi osobami (np. w restauracjach lub klubach nocnych). – Nie zaleca się brania udziału w lokalnych protestach czy zgromadzeniach. Ważne telefony – Policja Turystyczna – 1155. Zobacz Również
czy w tajlandii jest bezpiecznie